poniedziałek, 3 marca 2014

Jak ona to ma?


Cześć Miśki! 
Stało się. Szkoła. Wytrzymać półtorej miesiąca- a potem święta wielkanocne, majówka, matury= dla mnie to po prostu wypoczynek.
Co do stylizacji, bo chyba to jest zdecydowanie ważniejsze. Na mojej doll pojawiły się ubrania w takim połączeniu, o którym nigdy bym nie pomyślała! Stylizację stworzyłam w... 10 minut? (Tak, mogą polecieć "hejty" że jest okropna, a czas jej wykonania tylko będzie dla Was kolejnym argumentem, który potwierdzi jej beznadziejność). Fiolet i żółć? Jestem zadowolona. Gdy na nią patrzę, w głowie mam obraz krokusów (których w tym roku nie miałam okazji widzieć!). Te zawsze kwitły przy naszym domu- żółte i fioletowe. Jednak stylizacja jest zdecydowanie bardziej wiosenna, aniżeli zimowa. Do zestawu postarałam się dobrać makijaż (niestety, nie mam talentu do malowania). Zmyłam te moje smoky eyes i szczerzę żałuję, będę musiała je na nowo malować...
Przypadła Wam do gustu czy raczej niekoniecznie?












Pióra- Original Future
Top- Original Future
Pasek- It Girls
Torebka- Voile
Spódnica- It Girls, SB
Buty- Jean Paul Gaultier Tribute, SB

4 komentarze:

  1. Podoba mi się. Lubię odważne połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Praktykowałam już takie połączenie, świetne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż czuć wiosnę, bardzo dobre połączenie, a że jestem zwolenniczką żółci to tym bardziej, co prawda oczy nie wglądają najlepiej, ale to zależy jak na nie spojrzeć. :D

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy